niedziela, 26 kwietnia 2015
niedziela, 21 grudnia 2014
Prolog
Miłość przychodzi i odchodzi, raz jest
silna, a raz słaba.Miłość można spotkać na ulicy codziennie przechodząc przez
pasy, na chodniku śpiesząc się do pracy, spacerując jedną z alejek w parku, albo
zwyczajnie wpadając na siebie w sklepie, w szkole. Miłość może uratować ci
życie jest ona nieobliczalna, tracisz kontrole nad własnym sercem.
Pojawia się
jednak czasem jedna mała przeszkoda, kiedy pokochasz kogoś bez wzajemności.
Tak było w
przypadku naszej bohaterki, która za sprawą pewnego zwierciadła zmieniła całe
swoje życie.
***********
Przenieś się do magicznego świata z Lauren i poznaj jej zwariowane życie.Odkryj miejsca w jakich nigdy nie byłeś i zakamarki snu.
Sprawdź czy sen może stać się rzeczywistością i ile tak naprawdę może znaczyć (nie)zwykłe lustro.
piątek, 18 kwietnia 2014
Nowy blog i mój wielki powrót
Siemano...
Dawno mnie tu nie było,ale widzę że wyświetleń przybywa,więc teraz takie małe przekierowanko na drugiego bloga.
Więc jak już zdążyliście zauważyć wracam do pisarstwa.
Nowa fabuła powinna przypaść do gustu fanom 1D ,5SOS,LM, V-lovers, Lodovicas ale i tez tym którzy są zainteresowani.
A oto link http://lifewithoutcaseof.blogspot.com/
Dawno mnie tu nie było,ale widzę że wyświetleń przybywa,więc teraz takie małe przekierowanko na drugiego bloga.
Więc jak już zdążyliście zauważyć wracam do pisarstwa.
Nowa fabuła powinna przypaść do gustu fanom 1D ,5SOS,LM, V-lovers, Lodovicas ale i tez tym którzy są zainteresowani.
A oto link http://lifewithoutcaseof.blogspot.com/
czwartek, 20 lutego 2014
Prezent dla Juzi-,,Niektóre marzenia się spełniają''[AKTUALIZACJA]
Na wstęp... Wow 2236 wyświetlenia ja was kocham<3<3
Dobra,ale teraz tak na serio miałam napisać Epilog do nowego opowiadania
ale po dzisiejszym dniu zrozumiałam,że kończę z pisarstwem NA ZAWSZE
A teraz coś pozytywnego.Moja koleżanka miała niedawno urodzinki,
a to prezent dla niej i życzonka
Tego ci życzę:
Biletu do Londynu od Edda
Bigosu na urodziny od Nialla
Słodkiego buziaka od Josha
100 lusterek od Zayna
Marchewek od Louisa
Kilku łyżeczek od Payna
Jennifer na Twoim Party
I pamiętaj byś była zawsze jak Harry S
____________________________________________________________________
////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
Była zwyczajną dziewczyną, jak co dzień przeglądała Twittera by zobaczyć co jej idole znowu wyprawiają.Twitter był dla niej jedyną deską ratunku by odciągnąć się od szarej i nudnej rzeczywistości.Codziennie przeglądała zdjęcia innych dziewczyn z jej fandom-ów,uważała i wmawiała sobie,że ona i tak nie osiągnie tego do czego dąży od kilku lat.Przeglądała właśnie zdjęcia z inauguracji Igrzysk Olimpijskich w Soczi.
-Ugh...kolejna-ma 10 lat i otwiera igrzyska olimpijskie,ja w jej wieku siedziałam w pokoju i oglądałam Hanah Montane.
-Czemu życie jest nie sprawiedliwe
-Zuzia pośpiesz się musimy już jechać do szkoły muzycznej
-Dobrze już schodzę
15 minut później
Dziewczyna miała właśnie zajęcia z chóru, więc kierowała się w kierunku sali.Po przyjściu i zajęciu miejsca,do sali weszła pani dyrektor z krótkim apelem dla jej klasy
-Dobrze dzieci w ramach projektu ,,Young Talents'', zorganizowaną przez Międzynarodową Grupę ,,My Idols'' nasza szkoła zakwalifikowała się do kolejnego etapu przeglądu chórów,który odbędzie się w Londynie.
-Co!!!-powiedziała Zuzia omal nie spadając z krzesła
-Aha i możecie wziąć osobę towarzyszącą
-No to po Kindze,bo jak to usłyszy to chyba już nie wstanie-pomyślała Zuzka
20 minut później
Szczęśliwa Zuza skakała po łóżku wykrzykując-,,Jadę do Londynu'', zaraz...muszę zadzwonić do Kingi,
bo to z nią wbijam na Londyn tylko jak to powiedzieć by dożyła wyjazdu?
Dobra walne jej to prosto z mostu najwyżej ogłuchnę,a ona będzie martwa
Dziewczyna wybrała numer,a Kinga automatycznie odebrał
-ZOZOL?! Co się stało,że dzwonisz
-Uhm...jak by ci to...powiedzieć-No mów śmiało-przerwała Kinga
-Dobra.Jadę ze szkoły muzycznej do Londynu,a ty jedziesz ze mną
-AAAAAAAAA!!!!!!CO?!Ja,My do Londynu!!!AAAAAAAAA!!!-krzyczała tak,że prawie bębenki mi popękały.
-Za 4 dni wyjazd pakuj się i podbijmy wyspę Directioners.
4 dni później
Właśnie jesteśmy na lotnisku za 10 minut odlatuje nasz samolot,krąży we mnie tyle emocji zaraz spełni się jedno z naszych marzeń polecimy do Londynu.Mam take przeczucie,że coś się tam wydarzy.
2 godziny później
Jesteśmy właśnie na lotnisku i czekamy na pozostałych wciąż nie mogę w to uwierzyć,jestem w Londynie i to z najlepszą przyjaciółką.Jeszcze do szczęścia brakuje mi 1D-przecież to ich wyspa (no z wyjątkiem Nialla,bo on przyjechał tu się najeść.No prawda,wziął udział w X-Factor-bo tam też można było się najeść.
Na czym to ja skończyłam?a...
-Jeszcze do szczęścia brakuje mi One Direction-skończyłam mówić,gdy nagle Kinga uderzyła mnie łokciem
-Kinkong co się stało?-spytałam z lekkim zdziwieniem
Ledwo gestykulując kazała mi się odwrócić co tam ujrzałam przerosło moje najśmielsze oczekiwania,a właściwie co ujrzałam przed wielkim,szklanym oknem przy wyjściu z lotniska.W naszym kierunku kierowało się 5 najprzystojniejszych bogów muzyki,a mianowicie 1D i oczywiście nie mogło zabraknąć ich wielkiego poziomu IQ.
Zamarłam po prostu nie mogłam w to uwierzyć,widzę tych debili na żywo,moich 5-ciu mężów i to w Londynie z najlepszą przyjaciółką.Ludzie pierwszy raz w życiu KOCHAM TĘ SZKOŁĘ MUZYCZNĄ''.
__________________________________________________________________
Reszta jutro wieczorem,bo mam skupienie w Katowice-Panewniki
Dobra,ale teraz tak na serio miałam napisać Epilog do nowego opowiadania
ale po dzisiejszym dniu zrozumiałam,że kończę z pisarstwem NA ZAWSZE
A teraz coś pozytywnego.Moja koleżanka miała niedawno urodzinki,
a to prezent dla niej i życzonka
Biletu do Londynu od Edda
Bigosu na urodziny od Nialla
Słodkiego buziaka od Josha
100 lusterek od Zayna
Marchewek od Louisa
Kilku łyżeczek od Payna
Jennifer na Twoim Party
I pamiętaj byś była zawsze jak Harry S
____________________________________________________________________
,,Nie wybierasz sobie idola,to idol sam przychodzi do ciebie-Niektóre marzenia
się spełniają''
Ona żyje w cieniu samotnej dziewczyny
Głos ma tak cichy, nie słyszysz słowa Zawsze mówi, ale nie może być usłyszana
-Little Mix ,,Little Me''
Żyj swoim życiem
Nawet jeśli to tylko na dzisiejszy wieczór
-One Direction ,,Alive''
Była zwyczajną dziewczyną, jak co dzień przeglądała Twittera by zobaczyć co jej idole znowu wyprawiają.Twitter był dla niej jedyną deską ratunku by odciągnąć się od szarej i nudnej rzeczywistości.Codziennie przeglądała zdjęcia innych dziewczyn z jej fandom-ów,uważała i wmawiała sobie,że ona i tak nie osiągnie tego do czego dąży od kilku lat.Przeglądała właśnie zdjęcia z inauguracji Igrzysk Olimpijskich w Soczi.
-Ugh...kolejna-ma 10 lat i otwiera igrzyska olimpijskie,ja w jej wieku siedziałam w pokoju i oglądałam Hanah Montane.
-Czemu życie jest nie sprawiedliwe
-Zuzia pośpiesz się musimy już jechać do szkoły muzycznej
-Dobrze już schodzę
15 minut później
Dziewczyna miała właśnie zajęcia z chóru, więc kierowała się w kierunku sali.Po przyjściu i zajęciu miejsca,do sali weszła pani dyrektor z krótkim apelem dla jej klasy
-Dobrze dzieci w ramach projektu ,,Young Talents'', zorganizowaną przez Międzynarodową Grupę ,,My Idols'' nasza szkoła zakwalifikowała się do kolejnego etapu przeglądu chórów,który odbędzie się w Londynie.
-Co!!!-powiedziała Zuzia omal nie spadając z krzesła
-Aha i możecie wziąć osobę towarzyszącą
-No to po Kindze,bo jak to usłyszy to chyba już nie wstanie-pomyślała Zuzka
20 minut później
Szczęśliwa Zuza skakała po łóżku wykrzykując-,,Jadę do Londynu'', zaraz...muszę zadzwonić do Kingi,
bo to z nią wbijam na Londyn tylko jak to powiedzieć by dożyła wyjazdu?
Dobra walne jej to prosto z mostu najwyżej ogłuchnę,a ona będzie martwa
Dziewczyna wybrała numer,a Kinga automatycznie odebrał
-ZOZOL?! Co się stało,że dzwonisz
-Uhm...jak by ci to...powiedzieć-No mów śmiało-przerwała Kinga
-Dobra.Jadę ze szkoły muzycznej do Londynu,a ty jedziesz ze mną
-AAAAAAAAA!!!!!!CO?!Ja,My do Londynu!!!AAAAAAAAA!!!-krzyczała tak,że prawie bębenki mi popękały.
-Za 4 dni wyjazd pakuj się i podbijmy wyspę Directioners.
4 dni później
Właśnie jesteśmy na lotnisku za 10 minut odlatuje nasz samolot,krąży we mnie tyle emocji zaraz spełni się jedno z naszych marzeń polecimy do Londynu.Mam take przeczucie,że coś się tam wydarzy.
2 godziny później
Jesteśmy właśnie na lotnisku i czekamy na pozostałych wciąż nie mogę w to uwierzyć,jestem w Londynie i to z najlepszą przyjaciółką.Jeszcze do szczęścia brakuje mi 1D-przecież to ich wyspa (no z wyjątkiem Nialla,bo on przyjechał tu się najeść.No prawda,wziął udział w X-Factor-bo tam też można było się najeść.
Na czym to ja skończyłam?a...
-Jeszcze do szczęścia brakuje mi One Direction-skończyłam mówić,gdy nagle Kinga uderzyła mnie łokciem
-Kinkong co się stało?-spytałam z lekkim zdziwieniem
Ledwo gestykulując kazała mi się odwrócić co tam ujrzałam przerosło moje najśmielsze oczekiwania,a właściwie co ujrzałam przed wielkim,szklanym oknem przy wyjściu z lotniska.W naszym kierunku kierowało się 5 najprzystojniejszych bogów muzyki,a mianowicie 1D i oczywiście nie mogło zabraknąć ich wielkiego poziomu IQ.
Zamarłam po prostu nie mogłam w to uwierzyć,widzę tych debili na żywo,moich 5-ciu mężów i to w Londynie z najlepszą przyjaciółką.Ludzie pierwszy raz w życiu KOCHAM TĘ SZKOŁĘ MUZYCZNĄ''.
__________________________________________________________________
Reszta jutro wieczorem,bo mam skupienie w Katowice-Panewniki
poniedziałek, 6 stycznia 2014
Rocznica
Dzisiaj rocznica moje bloga, wow to już 4 miesiące wcześniej nie świętowałam rocznic, no bo wiecie mało czasu.Ale ten dzień będzie wyjątkowy.
Fedemila
Naxi
Jorge
Martina
..............................
A teraz Filmik mojego autorstwa;)
piątek, 27 grudnia 2013
czwartek, 26 grudnia 2013
wtorek, 24 grudnia 2013
MOJE PROMO
WCZORAJ WIECZOREM NA SWÓJ KANAŁ YT
WRZUCIŁAM SWÓJ ZWIASTUN ZACHĘCAJĄCY DO CZYTANIA MOJEGO BLOGA
..............
OTO ON:
niedziela, 22 grudnia 2013
Małe zmiany i apel
Ja już zdążyliście zauważyć wprowadziłam ,,małe'' zmiany na blogu, szablon zostanie na razie taki.
A teraz czas na apel...
Dawno mnie tu nie było a pod ostatnim postem prosiłam was o jedynie 4 komy, minął niecały miesiąc,a pojawiły się jedynie 2 więc o co chodzi w ciągu tego całego okresu pojawiło się ponad 300 wyświetleń.
Więc o co chodzi? naprawdę aż tak beznadziejnie piszę,że nie chce się wam tego komentować.Wpadłam na orginalny pomysł na bloga,a tu coś takiego.
Postanowiłam zrobić filmiki wrzucać je na kanał YT, min.i ten promujący mojego bloga.
Weras Blanco
A teraz czas na apel...
Dawno mnie tu nie było a pod ostatnim postem prosiłam was o jedynie 4 komy, minął niecały miesiąc,a pojawiły się jedynie 2 więc o co chodzi w ciągu tego całego okresu pojawiło się ponad 300 wyświetleń.
Więc o co chodzi? naprawdę aż tak beznadziejnie piszę,że nie chce się wam tego komentować.Wpadłam na orginalny pomysł na bloga,a tu coś takiego.
Postanowiłam zrobić filmiki wrzucać je na kanał YT, min.i ten promujący mojego bloga.
Weras Blanco
poniedziałek, 25 listopada 2013
Sen piosenki cz.3
Następnego dnia…
Violetta
Wczoraj pogodziłam się z tatą. Miałam
właśnie iść na śniadanie, kiedy nagle zauważyłam uchylone drzwi do tajemniczej
od początku byłam ciekawa, co tam się znajduję,
więc
od razu podbiegłam do nich i dyskretnie weszłam do środka. Co tam zobaczyłam
przerosło moje oczekiwania…
Tymczasem
Fran
No teraz to Ludmila nie może się sprzeciwiać,
co do naszej piosenki, odkąd książe Leon z nią zerwał to spadł jej poziom
popularności, mimo to, iż jest księżniczką.
-A
wy, co o tym sądzicie?
-…
-Maxi!
Cami!
-Co?...hmn
-Pytałam
się was, co sądzicie o zarwaniu naszej książęcej pary?
-W
sumie dobrze, że zerwali-odpowiedzieli zgodnie chórem
-A
ja myślę, że ty Maxi zapatrzyłeś się na tańczącą Naty, a ty Cami znowu
rozmyślasz o Brodweyu
-Co
nie!?...coś ty znowu wymyśliła-kolejny raz odpowiedzieli zgodnie razem, czasami
wydaje mi się, że są bliźniaczym rodzeństwem
-Mówię
prawdę, akurat teraz wam się tych amorów zachciało
-Fran
przestań! Ja idę-rzekł Maxi
-Max!!
nawet nie próbuj do niej zagadać,ona jest naszym wrogiem,pamiętaj
-Francesca
znalazłaś by sobie inne zajęcie-powiedziała zezłoszczona Camila, poczym odeszła
-No
Camila!!! Czekaj!
Maxi
Maxi marzy o Naty:) |
15 minut później
No
dobrze Leon dzisiaj nasz plan musi ujrzeć światło dzienne, trzeba odegrać się
na tym chłopie. A tym bardziej, dlatego że widać, iż ta dziewczyna(on nie wie, że
Vilu jest księżniczką) się w nim zakochała. Idę właśnie parkiem, gdy nagle moje
oczy ujrzały…
_____________________________________________
Kogo ujrzał Leon?
Co zobaczyła Violetta
Co z Maxim i Naty
Czy Leon dowie się kim jest Vilu?
A co z Thomasem?
Zapraszam na kolejny rozdział.
A oto powód dla, którego nie wrzuciłam rozdziału w sobotę.
Był 1DDay i musiałam, podkreślam MUSIAŁAM go obejrzeć
Ato mnie rozwaliło-moje ulubione
Z całego serca dziękuje Zielonej,Ewelincian, Marcelii ,Ann oraz Anonimkom
Thank you <3
Ten rozdział jest dla was....
Weras Blanco
4 komentarze=nowy rozdział
Subskrybuj:
Posty (Atom)